sobota, 26 marca 2011

Sieeemaaa :*

Oglądam właśnie Sex w wielkim mieście i poczułam, że muszę napisać.
Spędziłam dzisiaj wspaniały dzień w centrum handlowym z moimi przyjaciółmi. Wpadliśmy do kina na Salę Samobójców
Pewnie wszyscy to już oglądali, ale my nie mogliśmy się jakoś zorganizować. Tego filmu nie da się tak po prostu opisać. Jest na maxa wstrząsający. Aż trudno uwierzyć, że coś takiego powstało w Polsce. Najwspanialsza była ta kilkusekundowa cisz po zakończeniu seansu. Chociaż wkurzyły mnie słit dwunastki, które śmiały się przez cały film. Ale co poradzisz. Niektórzy po prostu nie dorośli do takich filmów.
Trzymajcie się cieplutko ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz