Żyję teraz w wieeeelkim stresie. Otóż miałam jechać na dość duży konkurs w maju. Patronem medialnym jest Radio Merkury, więc konkurs jest grubszy. I wiecie co? W poniedziałek do mojej nauczycielki od śpiewu zadzwonił organizator, że mają 70 uczestników i w niedzielę robią eliminacje! Wszystko byłoby dobrze gdyby nie fakt, że moja piosenka jest dopiero w połowie zrobiona. Dzisiaj idę na próbę. Te eliminacje wpisałam na swoją listę Celów na 2011/12. Mam osiem punktów, które zamierzam spełnić. Jeśli nie...To stracę do siebie te resztki szacunku, które jeszcze pozostały. Moja lista wygląda następująco:
- Sprowadzić Biebera do Polski
- Przejść eliminacje do konkursu
- Średnia powyżej 5.1
- Usłyszeć od Knapińskiego, że "wróciłam"*
- Dostać się do cholernego liceum**
- Napisać BARDZO dobrze egzamin
- Nie poddać się
- Pokazać, że nie ma rzeczy niemożliwych, tylko trzeba walczyć.
*To mój nauczyciel od dodatkowego angielskiego. Kiedyś byłam najlepsza, a teraz...Cały czas mi powtarza, że mam wrócić...
**Normalnie z liceum nie byłoby problemy, ale to do którego chcę iść jest jedno na całą Wielkopolskę i wiecie...
Obiecuję Wam tutaj, że zrobię wszystko, by przy każdym punkcie był "ptaszek".
Trzymajcie za mnie kciuki abym przeszła dalej w niedziele :*
Dzisiaj o 22 na AXN leci CSI z Biebsem. Oglądajcie : )
Super lista życzeń i choć nigdy nie słuchałem BIEBERA to i tak jestem za sprowadzeniem go do Polski
OdpowiedzUsuń